zarchiwizowany
Skomentuj
(10)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Byłam dzisiaj z koleżanką na zakupach. Wychodząc z jednego ze sklepów przed nami stanęło małe dziecko (mniej więcej 2 latka). Moja koleżanka, ominęła maleństwo, ale zanim ja przeszłam to do maleństwa podbiega mama, bierze go na ręce i pokazując koleżankę szepcze mu do ucha "chodź tu szybko, bo za chwilę ta pani cię w dupę ugryzie!"
Słyszałam już "pani cię zabierze", "pani cie skrzyczy", ale takiego hiciora jeszcze nie :)
A później się mama dziwi, dlaczego jej dziecko nie chce chodzi np. do przedszkola. Też bym się bała, gdyby była ewentualność, że pani mnie w dupę ugryzie.
Słyszałam już "pani cię zabierze", "pani cie skrzyczy", ale takiego hiciora jeszcze nie :)
A później się mama dziwi, dlaczego jej dziecko nie chce chodzi np. do przedszkola. Też bym się bała, gdyby była ewentualność, że pani mnie w dupę ugryzie.
sklep
Ocena:
179
(233)
Komentarze