Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#54912

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Trafiłam kiedyś na ogłoszenie:

Samodzielne, dwupokojowe mieszkanie w centrum; nowa, duża łazienka; taras.

Ogłoszenie okraszone zdjęciami, cena adekwatna do metrażu i lokalizacji.

Zadzwoniłam do właściciela dopytać o szczegóły, wywołałam zachwyt stwierdzeniem, że mieszkanie chcemy na minimum 2 lata, usłyszałam, że meble swoje możemy przywieźć, najwyżej on coś wyniesie żeby zrobić miejsce. Umówiłam się na "oglądanie".

Może Was zaskoczę, ale mieszkanie faktycznie miało 2 pokoje, mieściło się w ścisłym centrum i miało ładną łazienkę i taras. Szkoda tylko, że słowo "samodzielne" zostało "trochę" nadużyte...

Otóż, żeby się dostać do mieszkania, trzeba przejść przez ogromne mieszkanie studenckie i wspiąć się po stromych i rozchybotanych schodkach (takich jakie montuje się przy antresolach albo poddaszach). Taras owszem, ale do podziału z lokatorami studenckiego mieszkania. Na taras można dostać się jedynie przez to "samodzielne" dwupokojowe więc drzwi zamykać nie wolno żeby wszyscy mogli bez przeszkód z tarasu korzystać. Dodatkowo, studenci mają pozwolenie na imprezy tylko i wyłącznie na tarasie i wtedy używają kuchni i łazienki w lokalu z ogłoszenia.
Niestety, to nie koniec... Od czerwca do końca września wypad z mieszkania, bo właścicielowi na ten okres bardziej się opłaca wynajmować turystom. Oczywiście, wspaniałomyślnie, właściciel przeniósłby nas do któregoś z pokoi w jakimś innym mieszkaniu, nasze meble mogłyby sobie zostać.

Nie wiem ilu ciekawych rzeczy dowiedziałabym się gdybym tej całej szopki nie przerwała oznajmiając facetowi, że oszalał skoro uważa, że:
- wynajmę mieszkanie, z którego będzie mnie "wysiedlał" co roku na 4 miesiące
- zostawię nowe meble, w tym białą kanapę, o której rozmawialiśmy wcześniej w miejscu przez które przez ten czas przewinie się spokojnie setka osób
- wynajmę i zapłacę za "samodzielne" mieszkanie, po którym non stop ktoś nie tylko będzie mi się kręcił ale też urządzał imprezy.

Pan się obraził i oznajmił, że jestem aspołeczna i mam wygórowane wymagania...

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 834 (874)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…