Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#55124

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Od pewnego czasu próbuję uzyskać informacje z Urzędu Miasta na temat pewnego dekretu, który został uchwalony, a mi się wydaje że ten przepis jest niezgodny z prawem.
Żeby nie nudzić, chodzi o prawa zwierząt. Zbierając informacje, przeglądając paragrafy, studiując prawo Unii Europejskiej, dokumentów UNESCO itd. a także po konsultacjach z organizacjami pro zwierzęcymi, wysmarowałam pisemko i zaczęłam e mailowy najazd.
Po kilku dniach oczekiwania, przyszła odpowiedź a w niej oświadczenie, że nowy przepis jest zgodny z prawem. Napisałam drugie pismo w którym uwzględniłam znane mi paragrafy i przepisy, które przeczą tej teorii. Odpowiedź: nie przeczą. Ot tak, żadnego wyjaśnienia ze strony urzędnika.
Trzeci e mail. Troszkę ostrzej, bo jeśli ja jako laik potrafię wygrzebać artykuły i przytoczyć ich treść, wymagam od urzędnika choć potwierdzenia jego slow (potwierdzenia prawnego).
Odpowiedz na moje pytanie dlaczego (i tutaj moje przypisy), bardzo wyczerpująca : BO TAK.

(Oczywiście korespondencje mam zachowaną , screen shooty itd.)
Nie obejdzie się bez wniesienia pozwu do Parlamentu Europejskiego i pewnie petycja na change.org
A tymczasem zwierzaki niech radzą sobie same...przecież to tylko zwierzęta.

urząd miasta prawo

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -13 (25)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…