Moja siostra uruchamia swój sklep internetowy. Aby nie naciąć się na jakieś prawne buble, poprosiła kancelarię prawniczą, żeby przygotowała jej regulamin sklepu. Otrzymany od prawników regulamin umieściła na stronie. Wczoraj wszedłem do jej sklepu i z ciekawości zajrzałem do tegoż regulaminu. Z zawodu jestem programistą. Prawnik po pokazaniu mu przez siostrę moich uwag zbladł, a potem zzieleniał.
Regulamin sklepu zawierał 5 klauzul niedozwolonych.
Regulamin sklepu zawierał 5 klauzul niedozwolonych.
kancelaria prawna
Ocena:
535
(633)
Komentarze