Obecnie szukam pracy. Wczoraj odebrałam kolejny telefon od "potencjalnego" pracodawcy:
XXX: Dzień dobry, czy pani Jukatan?
Ja: Tak, słucham?
XXX: Kłaniam się, XXX z firmy XXX, czy nadal jest pani zainteresowana pracą jako telemarketer ds. sprzedaży powierzchni reklamowych?
Zaniemówiłam.
Rękę dam sobie uciąć, że na pewno nie odpowiedziałabym na tego typu ogłoszenie - telemarketing i sprzedaż - do tego się nie nadaję. Sprawdzone.
Ja: Nie, nie jestem zainteresowana.
XXX: Tak? Bo ja dzisiaj otrzymałem pani CV na mail.
Ja: Jestem pewna, że nie odpowiedziałam na żadne ogłoszenie, w którym byłoby napisane "sprzedaż" albo "telemarketing".
XXX: No, no tak... bo ja w ogłoszeniu napisałem "księgowa", hehe. To wtedy się więcej ludzi zgłasza. To co, może pani przyjdzie na dzień próbny, spróbuje?
Lecę!
XXX: Dzień dobry, czy pani Jukatan?
Ja: Tak, słucham?
XXX: Kłaniam się, XXX z firmy XXX, czy nadal jest pani zainteresowana pracą jako telemarketer ds. sprzedaży powierzchni reklamowych?
Zaniemówiłam.
Rękę dam sobie uciąć, że na pewno nie odpowiedziałabym na tego typu ogłoszenie - telemarketing i sprzedaż - do tego się nie nadaję. Sprawdzone.
Ja: Nie, nie jestem zainteresowana.
XXX: Tak? Bo ja dzisiaj otrzymałem pani CV na mail.
Ja: Jestem pewna, że nie odpowiedziałam na żadne ogłoszenie, w którym byłoby napisane "sprzedaż" albo "telemarketing".
XXX: No, no tak... bo ja w ogłoszeniu napisałem "księgowa", hehe. To wtedy się więcej ludzi zgłasza. To co, może pani przyjdzie na dzień próbny, spróbuje?
Lecę!
call_center
Ocena:
801
(843)
Komentarze