Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#59110

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia opowiedziana mi przez koleżankę.
Przychodnia, parę osób czeka w kolejce przed gabinetem zabiegowym, w tym: facet ok. 30 lat, zupełnie zwyczajny na pierwszy rzut oka, oraz matka z ok. 5-letnim synkiem. Chłopiec nie robił awantury, ale ogólnie było widać, że nie jest zadowolony ze swojego położenia :) Trochę płakał, tulił się i pytał mamę w kółko czy będzie bolało, na co ona cierpliwie mu odpowiadała.
Trzydziestolatek wchodzi do gabinetu, zaraz wychodzi i nagle nachyla się nad małym i teatralnym szeptem mówi:

- Nie daj się nabrać, boli bardzo i długo.

Ludzi zatkało, matka zaczęła go wyzywać, dzieciak oczywiście w ciągu 3 sekund dostał ataku histerii. Facet się ulotnił.

Moja koleżanka była chyba 5 osobą po matce z chłopcem i jak wychodziła, matka nadal próbowała uspokoić dziecko.

Po prostu nie ma słów na takiego palanta.

przychodnia

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 732 (924)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…