Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#59445

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Witam, to mój pierwszy wpis i znając życie i użytkowników portalu będzie mocno skrytykowany. Historia będzie o nietolerancji.

A więc tak jestem wierząca po prostu mam swoje powody, nikt mi mojej wiary nie nakazał, posiadam własny rozum i z własnej woli wierzę. Posiadam również grono znajomych, którzy nie zawsze zgadzają się z moimi ideologiami ale nie ma z tego powodu większych konfliktów ja również nie mam nic przeciwko ludziom którzy myślą inaczej ode mnie. Tyle wprowadzenia.

Historia zaczyna się w momencie spotkania znajomych w którym uczestniczyłam, na te spotkanie przybył mój dobry stary znajomy z nową dziewczyna tzw. [P]iekielną ateistką. [P] widząc medalik na mej szyi od razu przeszła do ataku. Zarzuciła mi to że jestem obłudna, zacofana, ze mnie jest moher i wszystko co najgorsze bo wierzę w coś czego niema. Na moje pytanie czy jest w stanie udowodnić mi braku Boga, zaczęła podawać powody, które setki razy analizowałam i stwierdziłam że są dla mnie po prostu bez sensu. Skończyło się na tym, że nie chcąc psuć zabawy innym wyszłam.

Posiadam wiele historii o napaści na mnie ze względu na to że nie modnie jest teraz być wierzącym.
Ale moje pytania brzmią:
1. Jakim prawem nie znając mnie porównujesz mnie z ludźmi którzy pomylili wiarę z z czymś innym?
2. Czy wszyscy ludzie są tacy sami? Nie sądzę, więc czemu nazywasz mnie moherem i obłudnikiem?
3. Jeśli na spotkaniu towarzyskim starasz mnie zmieszać z błotem i przekonać, że to w co wierzę jest kłamstwem to proszę powiedz czy to ma sens?
4. Nie narzucam nikomu mojej wiary nikogo nie namawiam więc dlaczego jestem aż dla ciebie aż takim zagrożeniem?

Wielu ludzi twierdzi, że katolicy są nietolerancyjni jak do tej pory musiałam odpierać ataki ludzi którzy podają się za niewierzących i wysłuchiwać jaka to ja jestem zacofana. Dziękuje za przeczytanie moich żalów.

Spotkanie

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -7 (33)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…