zarchiwizowany
Skomentuj
(4)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Historia sprzed kilku minut.
Jestem osobą palącą. Staram się rzucić, a raczej przerzucić, na e-papierosa. Byłem w Tesco, przeglądam artykuły na dziale RTV, kiedy do alejki wchodzi [P]an.
Od razu jak mnie zobaczył zaczął się wydzierać, że mam kategorycznie zgasić tego papierosa, bo śmierdzi w całym markecie.
Gwoli wyjaśnienia - dym który osoba paląca e-papierosy wypuszcza to nic innego jak para wodna, która jest bezzapachowa.
Ze względu na ton jakim posłużył się [P], włączyłem elektryka i paliłem sobie w najlepsze. Wtedy zaczął znów wrzeszczeć, że on wróci z ochroniarzem, i przekonamy się czy będę dalej taki uparty.
Czekam do tej chwili.
PS. Nie jestem konfliktową osobą - wyłączyłbym i nie palił dyby nie chamskie postępowanie owego Pana.
PS2. kiedy jestem w towarzystwie osób nie palących nie palę w ogóle, lub staram się wychodzić by nie przeszkadzać dymem innym.
Jestem osobą palącą. Staram się rzucić, a raczej przerzucić, na e-papierosa. Byłem w Tesco, przeglądam artykuły na dziale RTV, kiedy do alejki wchodzi [P]an.
Od razu jak mnie zobaczył zaczął się wydzierać, że mam kategorycznie zgasić tego papierosa, bo śmierdzi w całym markecie.
Gwoli wyjaśnienia - dym który osoba paląca e-papierosy wypuszcza to nic innego jak para wodna, która jest bezzapachowa.
Ze względu na ton jakim posłużył się [P], włączyłem elektryka i paliłem sobie w najlepsze. Wtedy zaczął znów wrzeszczeć, że on wróci z ochroniarzem, i przekonamy się czy będę dalej taki uparty.
Czekam do tej chwili.
PS. Nie jestem konfliktową osobą - wyłączyłbym i nie palił dyby nie chamskie postępowanie owego Pana.
PS2. kiedy jestem w towarzystwie osób nie palących nie palę w ogóle, lub staram się wychodzić by nie przeszkadzać dymem innym.
sklepy
Ocena:
-20
(38)
Komentarze