Mój kolega, X., jest wyjątkowo wysoki - ma 210 cm wzrostu. Z tego powodu, gdy kupował drzwi do mieszkania, zamówił wyższe niż standardowe za dodatkową dopłatą.
Gdy doszło do montażu, okazało się, że zamówione drzwi są standardowe. Wkurzony kolega, kazał montażystom zabrać je z powrotem do siedziby ich firmy i złożył reklamację. Zadzwonili do niego w tej sprawie.
F: - Czy wysokość drzwi to naprawdę taki problem? Musimy zamówić kolejne drzwi, będzie musiał pan poczekać....
X: - Proszę pani, ja mam ponad dwa metry wzrostu, te drzwi są dla mnie za niskie...
F: - A nie może się pan schylać przy wchodzeniu?
Kolega nic więcej u nich nie zamówił.
Gdy doszło do montażu, okazało się, że zamówione drzwi są standardowe. Wkurzony kolega, kazał montażystom zabrać je z powrotem do siedziby ich firmy i złożył reklamację. Zadzwonili do niego w tej sprawie.
F: - Czy wysokość drzwi to naprawdę taki problem? Musimy zamówić kolejne drzwi, będzie musiał pan poczekać....
X: - Proszę pani, ja mam ponad dwa metry wzrostu, te drzwi są dla mnie za niskie...
F: - A nie może się pan schylać przy wchodzeniu?
Kolega nic więcej u nich nie zamówił.
Drzwi
Ocena:
850
(902)
Komentarze