Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#61977

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Czytając ogólnie Wasze historie przypomniała mi się niedawna. W tamtym tygodniu byłem w salonie sieci komórkowej aby dla mojej bratanicy podpisać umowę aby dostała wymarzony swój telefon. Po przedstawienie ofert wybieramy dal niej optymalną i przy tym Pan proponuje założyć konto w banku plusbank24.pl co może obniżyć jej abonament itp itd. Po zapoznaniu się z warunkami i wypytaniu Pana proponującego umowę zgadzam się, ale pytam dokładnie czy przez konto internetowe będę mógł zmienić numer na który przychodzić będą sms z kodami do transakcji. Numer chce zmienić bo po co mają przychodzić do bratanicy jak lepiej żeby przychodziły na mój numer. No i po kilku dniach gdy miałem chwilkę czasu chciałem zmienić numer i zacząć korzystać z tego nowego konta a tu zonk!! Numer telefonu mogę zmienić jedynie w oddziale banku a ten najblizszy znajduje się około 90km w jedną stronę ode mnie :/ Do tej pory nie miałem kiedy podejść do salonu gdzie podpisywałem umowę tylko zadzwoniłem i odebrała telefon Pani która pracuje na kasie i mówie co i jak a ta że nic nie zrobi i nie wie czego kolega tak powiedział. Mówię, że nastepnym razem to wypada przychodzić z dyktafonem i informować ich o nagrywaniu rozmowy tak jak oni robią gdy dzwonią z jakaś ofertą. I cisza w telefonie bo Pani nie wie co odpowiedzieć. Może uda dzisiaj mi się znaleźć czas i podejść do Pana który sprzedał.
I po co opowiadają, że takie rzeczy może zrobić i okłamują klientów??
Co mi polecacie w tej sytuacji??

uslugi

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -7 (27)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…