Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#62142

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ignorancja czy minięcie się z powołaniem i zawodem lekarza? Sami oceńcie.

Bolały mnie plecy. Czasem bardziej czasem mniej. Myślałam że to może z przeciążenia organizmu pracą, a to za dużo podniosłam, naschylałam się, nabiegałam. Ale kiedy do bólu doszło drętwienie nóg i niewielkie problemu z podnoszeniem się stwierdziłam że pora wybrać się do lekarza.

I tak umówiłam się na NFZ do pewnej pani ortopedy. Wizyta zaczęła się od wywiadu. Co boli, jak często, jak bardzo, jaka praca, jaki tryb życie itp. itd.

Lekarka postanawia mnie też zważyć i zmierzyć wzrost. I po tym "badaniu" stawia mi diagnozę:

"Pani jest gruba, za dużo waży, z tym do dietetyka i jakiegoś trenera. Pani schudnie to kręgosłup odciąży."

Koniec. Żadnych leków, żadnych skierowań, porad (no poza 1).

Mam 175cm wzrostu, ważę 70 kg według wagi w gabinecie tejże pani. Może mam kilka nadprogramowych kilogramów, ale one chyba aż tak nie obciążają kręgosłupa...

Skomentuj (37) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 122 (272)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…