Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#62213

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Od pewnego czasu mam nadżerkę szyjki macicy. Taki niezbyt przyjemny problem, z którym borykała, boryka lub będzie się borykać większość pań.

W związku z tym, że obszar występowania powiększył się, przez co ciągle łapałam różnego rodzaju infekcje, lekarz zasugerował pozbycie się problemu.

I teraz najlepsze, a mianowicie informacja, którą na temat zabiegu dostałam (od dwóch lekarzy, bo zawsze tego typu rzeczy weryfikuję): wypalanie/wymrażanie nadżerki w moim wypadku przez NFZ refundowane nie jest. Dlaczego? Otóż jestem w takim wieku, że za rok czy dwa lata z pewnością urodzę dziecko, a po porodzie nadżerka może powrócić. W związku z tym Funduszowi (ekhem...) Zdrowia NIE OPŁACA SIĘ refundowanie mi takiego zabiegu.
I nikogo nie obchodzi, że w ciągu najbliższych kilku lat ciąży nie planuję.

Jeśli chcę pozbyć się problemu, mogę to zrobić na drodze prywatnej, płacąc około trzystu złotych za zabieg.
Nawet nie będę tego komentować, bo zwyczajnie ręce mi opadły.

NFZ

Skomentuj (34) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 484 (618)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…