Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#62390

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Idioci, wszędzie idioci.
Z różnymi "ciekawymi" ludźmi miałam w pracy do czynienia, ale wczorajszy jegomość znokautował mnie doszczętnie. Uprzedzam, że będzie trochę niesmacznie.

Gwoli wstępu. Od czasu do czasu pracuję w branży ochroniarskiej jako operator CCTV tudzież sprawdzam, czy wszelkiego rodzaju zabezpieczenia, alarmy i inne tego typu ustrojstwa działają jak należy. Taki ze mnie a'la BHP-owiec, kontroler i ochroniarz w jednym, powiedzmy. Zdarza się, że pracuję też na zmianach nocnych.
W związku z powyższym przyszło mi wczoraj spędzić prawie całą noc w naszej omonitorowanej kanciapce obserwując recepcję pewnego biurowca, za którą zasiadł pewien wyjątkowo tępy (wszelkie inne synonimy tego słowa dozwolone) osobnik.
Osobnik ten:

- Spóźnił się prawie pół h tłumacząc, że RANO zepsuł mu się rower.
- Większość zmiany siedział na komórce (teoretycznie nie wolno, ale w praktyce na nockach zarząd budynku przymyka oko, a więc i my siedzimy cicho co by kolegom z branży nie truć).
- kimał, usypiał, głowa mu leciała, aż w końcu usnął i.. spadł z krzesła. Scena jak z żałosnej komedii. Ale że pozbierał się żwawo to daliśmy chłopu spokój. Skończyło się na małym ostrzeżeniu, żeby się pilnował i strzelił red-bulla.

Do pewnego momentu można przymknąć oko na pewnie przewinienia. Rozumiemy, że 12-godzinne nocki potrafią być cholernie męczące, i każdy walczy z czasem na swój sposób. Znużonemu jegomościowi to jednak nie wystarczyło, gdyż w pewnym momencie rozłożył gazetę, rozejrzał się dookoła, po czym zaczął się, delikatnie rzecz ujmując, masturbować. Nie dane mu było jednak skończyć. Biedak nie wpadł na to, że nie tylko przed nim są kamery. Kamery były też za nim i po bokach recepcji. Obstrzał z każdej strony po prostu. A dowiedział się o tym przez krótkofalówkę - mina winowajcy bezcenna..

Jak się domyślacie kolega zakończył karierę równie szybko jak ją zaczął. I tak miał dużo większego farta niż pechowiec Bryan, bo dość często mamy kontrole z góry, a tam nikt oka na ludzką głupotę nie przymyka.

praca/zagranica

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 441 (515)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…