Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#62449

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Niedawno nasza stara pralka uznała, że przyszedł na nią czas. A wiadomo - jak odejść, to z hukiem. Tak więc po zalaniu mieszkania, korytarza (i trochę też sąsiadów niżej) wyzionęła ducha.

Przyszła pora na kupno nowej pralki. W końcu mama upatrzyła sobie jeden model (ładna, więcej programów i obrotów, cicha, do tego wymiary w sam raz). Jednak [P]ani z AGD upierała się, że [M]ama będzie bardziej zadowolona z modelu, który ona poleca, bo energooszczędny, bo ekologiczny, bo sierść z ubrań zbiera, bo cud miód orzeszki i cena 2x wyższa.

[M] - No dobra, a wyjaśni mi pani, na czym polega ta energooszczędność, bo mnie to zawsze zastanawiało.
[P] - No bo ona ma tak programator ustawiony, że pierze oszczędniej na dodatek i powtarza płukanie by było dokładniej...
[M] - A jak ona usuwa kłaki? Bo mamy psa i 2 koty, więc kłaków jest mnóstwo - może by mi pani powiedziała na jakiej zasadzie to usuwanie się odbywa.
[P] - Żeby pozbyć się futra to ona przy płukaniu wodę podgrzewa, i podczas prania grzeje o 20 stopni wyżej niż ustawione.
[M] - Zaraz, zaraz, ale ja czegoś tu nie rozumiem - skoro musi płukać 2 razy, to 2 razy więcej ścieków wyprodukuje, więc jak to się ma do ekologii? A poza tym, gdzie tu energooszczędność, skoro pralka sama sobie wodę dogrzewa o 20 stopni? A jeśli są w niej rzeczy, których nie można prać w wyższej temperaturze?
[P] - No bo ona tak kłaki usuwa...
[M] - Wie pani co, ja jednak za gadżety podziękuję i poproszę tamtą pralkę, a co do tej powiem tylko tyle, że rolka do ubrań jest tańsza, a tak samo skuteczna.

sklep AGD

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 520 (634)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…