Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#62816

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Znalazłam kiedyś pendrive. Takiego zwykłego, 32 GB, bez szału. Jechałam autobusem, zarzuciło na zakręcie, z jakiegoś kąta wyleciał pendrive i śmignął po podłodze. Przechwyciłam i zabrałam do domu.

Po podłączeniu okazało się, że jest na nim sporo plików. Między innymi coś, co pozwalałoby na ustalenie właściciela - mianowicie CV i list motywacyjny jakiejś pani w wieku mniej więcej moich rodziców, czyli około emerytalnym. Kiedy zaczęłam przeglądać pliki, odkryłam dwie rzeczy. Po pierwsze, pani mieszkała jedną dzielnicę dalej niż ja. Po drugie, list motywacyjny dotyczył posady sprzątaczki w pewnej instytucji państwowej. I zrobiło mi się tak... przykro. Przykro, że ktoś, kto mógłby być moją matką, musi w liście motywacyjnym uzasadniać chęć ciężkiego harowania za najniższą krajową. Przykro za cały ten system i ten kraj, i ogólnie za wszystko, zwłaszcza że na pendrive były też skany dokumentów świadczących o naprawdę złym stanie zdrowia i ciężkiej sytuacji owej pani.

Pendrive chciałam wrzucić pani do skrzynki pocztowej, ale kiedy podjechałam pod jej blok, coś mnie naszło i postanowiłam oddać osobiście. I to był błąd. Drzwi do mieszkania otworzył jakiś chłystek w wieku okołolicealnym, który potem okazał się być najmłodszym synem owej pani. A pendrive był jego, nie matki.

A dalej, krótko mówiąc - chłopaczek uznał, że pendrive mu ukradłam, a teraz ruszyło mnie sumienie i oddaję - i w drzwiach walnął mnie w twarz. Ot tak, za karę, za kradzież. Wykrzykiwał przy tym całą masę mocno niecenzuralnych słów. Dla mnie skończyło się to rozbitą wargą i limem, dla niego wizytą policji. Przeszła mi chęć na pomoc bliźnim.

A najsmutniejsze jest chyba to, że dzień czy dwa później pani od CV i listu odwiedziła mnie osobiście i z płaczem przepraszała za syna, bo on taki nerwowy i przejął się utratą sprzętu, ale przecież nie chciał zrobić nikomu krzywdy, bo to dobry chłopak jest...

Skomentuj (55) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 736 (804)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…