Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#62819

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O piekielnym współlokatorze (PW)
Historia koleżanki ale w 100 % prawdziwa, niektóre akcje widziałam na własne oczy.

-PW studiował dziennie a jego zajęcia zajmowały mu około 2-4 godzin dziennie. Niestety wystarczyło aby zawsze był zmęczony. Było to argumentem niepodważalnym do tego aby nie robić kompletnie nic, nawet sprzątać po sobie.
-PW nie rozumiał, że lodówkę trzeba czasami myć, nawet jeśli z jego jedzenia coś się wylało.
-PW w przeciągu kilku miesięcy nie wykąpał się ani razu, podobno to marnotrawstwo wody i robił o to awantury innym.
-codziennie 3-4 razy trzeba było słuchać jak PW oddaje mocz, a robił to tak aby na pewno każdy słyszał jakby nie można było lać po ściankach;/
-w jednych spodenkach i koszulce chodził całe lato, w zimie miał inny zestaw. Bieliznę zawoził do mamy aby wyprała. Wolę nie wiedzieć z jaką częstotliwością zmieniał.
-Pw nigdzie nie wychodził poza uczelnią, ponieważ jak sam mówił- nie ma znajomych. Niestety czasami przychodził jednak znajomy, pili i śpiewali do późna a późnej wszyscy słyszeli jak wymiotuje przez kilka godzin. Wyobraźcie sobie, że PW wymiotował do umywalki przy otwartych drzwiach do łazienki, prośby zamknięcia drzwi i wymiotowania do sedesu nic nie dało. Jeszcze ciężej było się doprosić aby tą umywalkę bo sobie umył. Wg niego puszczenie wody na chwilę załatwiało sprawę..
-wspomniałam już, że PW nie używał szczoteczki do zębów?

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -5 (37)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…