Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#63850

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kolejne wezwanie pogotowia ratunkowego około 2 w nocy.
Dusi się kobieta ok 60 lat. W przeszłości alergia na pyłki.
Cała dyskoteka, niebieskie światełka migają.
Wpadamy do domu, kobieta lamentuje, że się dusi i już na pierwszy rzut oka widać, że jednak się nie dusi.
No, ale nie polegajmy tylko na rzucie oka. Szybkie badanie i okazuje się jednak, że oprócz słów pacjentki nic nie wskazuje na to, żeby się dusiła.
-Dużo krzyczy, a to znaczy, że ktoś dobrze oddycha :) Jak się ktoś dusi to nie ma siły mówić.
-Osłuchowo wszystko czysto, bez żadnych zmian.
-Aparatura mówi, że tlenu we krwi jest odpowiednia ilość.

Cóż się okazało :) Pani stwierdziła, że ma katar i się dusi, bo nie może oddychać przez nos. Oczywiście nie stosowała żadnych kropli, nic, a nic, bo to na pewno alergia i ona musi już, teraz, natychmiast trafić do alergologa!

Sugeruję pani, żeby oddychała przez usta, a ta mnie opierniczyła, że przecież wtedy jej w buzi będzie sucho :) Do wszystkiego włączyły się krzyki męża, że on dziękuje za takie lekarskie porady - pff oddychać przez buzie... Gdy oznajmiliśmy, że to zespół ratownictwa medycznego i tu nie ma lekarzy, państwo się jeszcze bardziej zdenerwowali, choć przestali dziwić, że takie głupie rady dajemy ;) Odesłaliśmy pacjentkę do nocnej opieki lekarskiej (taka przychodnia, która działa w nocy i w dni wolne od pracy. Kiedyś nazywana "pogotowiem").
Muszę przyznać, że nawet przez moment przeszło nam przez myśl podać lek przeciwalergiczny, ale na konkretną propozycję pani nie przystała. Stwierdziła, że ten lek jest do tyłka i na nią nie działa. (Owszem, podawany również domięśniowo ;) )

Nie wiemy czy udała się do nocnej opieki lekarskiej czy po prostu kupiła sobie krople do nosa, ale przez przypadek dowiedzieliśmy się, że była w przychodni żądając alergologa ;) Jednak dostała propozycję "tylko" internisty, z której nie skorzystała :)

Pogotowie Ratunkowe

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 444 (466)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…