zarchiwizowany
Skomentuj
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Zamówiłam sobie na allegro kabelek (20cm). Chcąc zaoszczędzić na przesyłce wybrałam InPost. To był mój błąd.
Żeby mieć pewność,że odbiorę przesyłkę podałam adres pracowniczy. Pracuję na recepcji na zmiany i zawsze ktoś tu jest. Przesyłka była opłacona. Wczoraj dzwoni do mnie koleżanka i informuje mnie,że pan z inpostu przyniósł awizo.
Jak to awizo? a gdzie przesyłka? Nie ma. Awizo miał z góry przygotowane. Nic nie mówił, o nic nie pytał, położył i wyszedł.
Dzisiaj przychodzę do pracy i czytam,że moja przesyłka jest do odbioru w kiosku ruchu ul.blablabla.
Musze wsiąść w tramwaj i jechać. Tym samym wydać kasę na dojazd.
Mogłam zamówić kuriera. Taniej,by mnie wyszło.
Żeby mieć pewność,że odbiorę przesyłkę podałam adres pracowniczy. Pracuję na recepcji na zmiany i zawsze ktoś tu jest. Przesyłka była opłacona. Wczoraj dzwoni do mnie koleżanka i informuje mnie,że pan z inpostu przyniósł awizo.
Jak to awizo? a gdzie przesyłka? Nie ma. Awizo miał z góry przygotowane. Nic nie mówił, o nic nie pytał, położył i wyszedł.
Dzisiaj przychodzę do pracy i czytam,że moja przesyłka jest do odbioru w kiosku ruchu ul.blablabla.
Musze wsiąść w tramwaj i jechać. Tym samym wydać kasę na dojazd.
Mogłam zamówić kuriera. Taniej,by mnie wyszło.
Ocena:
5
(43)
Komentarze