Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#65253

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Było trochę o oddawaniu rzeczy za darmo ale to mnie rozwaliło. Historia kolegi, a nie moja. Wstawiam bez zgody ale wiem, że czysta prawda i anonimowo. Oddajmy zatem głos:

Chcę się pozbyć "kanapy" z mieszkania. Jako, że nie jest dla mnie kompletnie nic warta, stwierdziłem że wystawię ją za darmo na OLX (tablicy).
W treści ogłoszenia zamieszczam informację "Tylko odbiór osobisty".
Po parunastu sekundach dzwoni Pan.
I tu wywiązuje się rozmowa:

pan: Ja w sprawie kanapy.
ja: Tak, słucham.
p: Za ile ona?
j: Chcę ją oddać za darmo, byle jej się pozbyć z mieszkania.
p: Za 150 może być?
j: Przywiezie mi Pan 6-pak piwa i będzie o.k.
p: To chwileczkę, zapytam żony...
p: A to tylko z Wrocławia jest?
j: Tak.
p: A dopłaci mi pan?
j: Ale jak to?
p: No normalnie, bo ja z Warszawy jestem, to jak przyjadę to chociaż za paliwo mi Pan odda...

No jebłem...

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 645 (699)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…