Mam koleżankę, nazwijmy ją Ania. Ania miała lodówkę, której chciała się pozbyć. Sprzęt sprawny, nie taki stary, po prostu jak to u kobiet czasami bywa, zamarzyła jej się nowa. Zrobiła więc wywiad po znajomych, czy przypadkiem ktoś nie potrzebuje.
Okazało się, że koleżanka kolegi bardzo chętnie przygarnie lodóweczkę, ach och i wspaniale, jak najszybciej i tak dalej, rozmiar jej pasuje, wszystko wymierzone i jest cudownie.
Lodówka została dokładnie umyta (bo nie wypada dać przecież brudnej) i zabezpieczona do transportu. No i powstał problem, bo koleżanka kolegi nie bardzo może ją odebrać, nie ma kto jej przewieźć i ona taka biedna, bo by chciała, a nie da rady.
Na ratunek przyszli więc dwaj bohaterowie w postaci wspomnianego kolegi i chłopaka Ani, którzy podjęli się przewiezienia lodówki do domu dziewczyny i wniesienia jej na czwarte piętro (brak windy bywa bolesny).
Przywieźli, wnieśli, postawili, odpakowali. Dziewczę spojrzało krytycznym okiem i stwierdziło, że sorry, ale jednak nie, bo jest za duża i mają ją zabrać. Chłopaki spojrzeli na lodówkę, na siebie nawzajem, na dziewczynę i po zdecydowanym "nope" wyszli z mieszkania.
Okazało się, że koleżanka kolegi bardzo chętnie przygarnie lodóweczkę, ach och i wspaniale, jak najszybciej i tak dalej, rozmiar jej pasuje, wszystko wymierzone i jest cudownie.
Lodówka została dokładnie umyta (bo nie wypada dać przecież brudnej) i zabezpieczona do transportu. No i powstał problem, bo koleżanka kolegi nie bardzo może ją odebrać, nie ma kto jej przewieźć i ona taka biedna, bo by chciała, a nie da rady.
Na ratunek przyszli więc dwaj bohaterowie w postaci wspomnianego kolegi i chłopaka Ani, którzy podjęli się przewiezienia lodówki do domu dziewczyny i wniesienia jej na czwarte piętro (brak windy bywa bolesny).
Przywieźli, wnieśli, postawili, odpakowali. Dziewczę spojrzało krytycznym okiem i stwierdziło, że sorry, ale jednak nie, bo jest za duża i mają ją zabrać. Chłopaki spojrzeli na lodówkę, na siebie nawzajem, na dziewczynę i po zdecydowanym "nope" wyszli z mieszkania.
znajomi
Ocena:
749
(775)
Komentarze