Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#66599

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Zrobiło się ciepło, więc i samobójcy powyciągali rowery. Nie chce generalizować, naprawdę, no ale proszę was...

Wybrałem się ja na przejażdżkę po mieście, a właściwie to musiałem przejechać przez całe miasto, a potem wrócić, oto moje obserwacje w przeciągu tej godzinnej "wycieczki":

1. Co 3 rowerzysta jadący drogą miał słuchawki na uszach. Naprawdę gratuluję inteligencji, nie ma to jak zostać potrąconym w ten jakże słoneczny dzień nawet nie słysząc, że coś się do nas zbliża.

2. Rozumiem ktoś ma życie do bani, chce popełnić samobójstwo, no ale nie chcę mieć takiego potem na sumieniu, jak zza budynku wjeżdża na przejście dla PIESZYCH na rowerze, nawet się nie rozglądając czy zwalniając - sytuacja nagminna.

3. Jazda ulicą na rowerze jest taka fascynująca... Co z tego, że ulica ma 3 pasy, co z tego że ulica bardzo oblegana przez samochody, co z tego że ograniczenie prędkości na tej ulicy to 70 km/h, co z tego że 2 metry od ulicy równolegle z nią biegnie droga rowerowa, ale nie ma czym się przejmować bo... muzyka gra w słuchawkach.

4. O nie jadę rowerem i zapaliło się czerwone światło! No nic, zjadę na chodnik, przejadę po przejściu dla pieszych na drugą stronę i znowu wrócę na ulicę.

5. O nie jadę rowerem i zapaliło się czerwone światło! No nic, podjadę maksymalnie do skrzyżowania, rozejrzę się i jak nic nie jedzie to przejadę.

6. Ten utworek w słuchawkach jest taki porywający, dlatego z radości aż chce się tańczyć, no ale jadę na rowerze, więc musi mi wystarczyć jazda slalomem.

Naprawdę chciałbym wierzyć, że to są marginalne przypadki, ale niestety za dużo w za krótkim czasie ich doświadczyłem. Wiem i mam nadzieję, że jednak częściej będę spotykał normalnych rowerzystów. Naprawdę nie chcę mieć później takiego samobójcy jak któregoś z tej historii na sumieniu.

rowery adult

Skomentuj (79) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 275 (449)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…