Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#67653

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Niedawno zostałam chrzestną. W związku z tym trzeba było załatwić kilka papierków. Chwytam za telefon i dzwonię do parafii gdzie udzielono mi bierzmowania. Szanowny ksiądz proboszcz stwierdził że nie wyda mi dokumentu bo... kiedyś widziałam jak całował się z kobietą i mu zwróciłam wtedy uwagę...!
Już miałam odmawiać bycia chrzestną gdy dzwoni moja matula i rzecze że znalazła oryginał świadectwa bierzmowania. No poprostu cud!

|Swoją drogą mamusia mojego chrześniaka to wielka katoliczka... Jakby mogła to by z kościoła nie wychodziła... A w domu klnie jak szewc. W związku z tym że jest KATOLICZKĄ stwierdziła że powinnam minimum raz w tygodniu chodzić do kościoła bo osoba co nie chodzi do kościoła nie może być chrzestnym... Dobrze że ugryzłam się w język bo z tego co pamiętam to ta sama KATOLICZKA była w ciąży jak wychodziła za mąż... a przecież wg kościoła skonsumowanie związku powinno być po ślubie a nie przed...

kościół

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -6 (42)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…