Przechodzę przez przejście bez świateł. Z obydwu stron kierowcy zatrzymali się, żeby mnie przepuścić. Patrzę dla pewności w lewo i widzę, jak drugi samochód zaczyna wykręcać. Czując, co się zaraz stanie, zwolniłam krok w połowie przejścia.
Tak, łysy Sebix chciał wyprzedzić samochód stojący przed przejściem dla pieszych. Bo pewnie stoi niepotrzebnie. Wyhamował z piskiem opon wielce zdziwiony, że ktoś idzie przejściem.
Może mało piekielne, bo w porę zauważyłam i nie władowałam się pod sebixową furę. Ale mogło być o wiele gorzej. Co tacy ludzie mają w głowach?
Tak, łysy Sebix chciał wyprzedzić samochód stojący przed przejściem dla pieszych. Bo pewnie stoi niepotrzebnie. Wyhamował z piskiem opon wielce zdziwiony, że ktoś idzie przejściem.
Może mało piekielne, bo w porę zauważyłam i nie władowałam się pod sebixową furę. Ale mogło być o wiele gorzej. Co tacy ludzie mają w głowach?
ulica
Ocena:
380
(424)
Komentarze