Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#68312

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Siostra w spadku po Tacie przywłaszczyła auto. Samochód nie byle jaki, cenionej marki, wymarzone cudo o którym zawsze marzył. Dopóki samodzielnie dbał o niego, z autem nie było problemów. Po Jego śmierci auto przejęła bez żadnego uzgadniania siostra (bo przecież ja jakieś tam swoje mam, jej się należy, nie ma konieczności nawet rozmowy ze mną na ten temat). Przemilczałam. Problemy zaczęły się około roku po śmierci Taty. Dlaczego?

Ano być może dlatego, że posiadanie auta to nie wszystko? Może wypada zrobić przegląd, konserwację, jakiś drobny remont zanim część całkowicie padnie? Po co? Stuka, skrzypi, parska? Ale jeździ! Do czasu...
Sytuacja sprzed miesiąca. Siedzę w domu, zajęta domowymi obowiązkami, pukanie do drzwi. Otwieram - piekielna siostra [PS].

[PS] Ty k***a czaisz co się stało? To j****e auto znowu się zepsuło! Co ja teraz mam zrobić, nawet na zakupy nie pojadę, a mieliśmy jechać z chłopakiem na wakacje nim jak stara przyśle pieniądze!!
[JA] No to nie pojedziecie.
[PS] Mówiłam matce, że się zepsuło, a ona kazała mi naprawić samej! Wyobrażasz sobie k***a?! Ja mam naprawiać auto, ja! A co mnie jej auto obchodzi? Ja mam swoje wydatki, ciekawe skąd ja jej wezmę pieniądze!
[PS] Powiedziałam jej to przez telefon, a ta pi***a do mnie, że skoro nas nie stać na naprawę i tego nie zrobimy, to k***a trzeba pomyśleć nad sprzedażą auta albo oddaniem go wujkowi. J***a s***a, p****o ją! Niech tylko spróbuje ruszyć to auto to pierwsze co zrobię to polecę do US i pod****ę ją, że nie było akcji spadkowej, że to auto się jej nie należy k***a, g****o mi zrobi, nie pozwolę samochodu sobie zabrać!!
[JA] Więc może wypadałoby je naprawić? W końcu to wy z chłopakiem je użytkujecie, matka siedzi zagranicą, nie używa wcale. Może zamiast na wakacje to pieniądze przeznaczycie na naprawę? Albo nie wiem, poszukaj dorywczej pracy, teraz sezon letni, dużo ofert w sadach (mamy bardzo blisko).
[PS] Po***o cię?! Ja mam iść do pracy, żeby na jej auto zarabiać? Niech se sama naprawia, pi****ę!!

Tu już nie wytrzymałam.

[JA] Wiesz siostra, może trochę szacunku, co? Dostałaś wszystko, mieszkasz za darmo w mieszkaniu po Tacie, ja musiałam wynająć, matka pojechała zagranicę i wam nie przeszkadza, jeszcze pieniądze wysyła na wszystko. Korzystasz z auta Taty, nie pracujesz bo ci się nie chce, poganiasz tylko chłopaka. Mam wrażenie, że robisz się coraz bardziej zachłanna i trochę się w tym już gubisz...

[PS] Co ty k***a ćpałaś?! Doj****aś teraz. Ja JESTEM dorosła i nikt, szczególnie ty nie będzie mi mówił jak mam żyć! Kim ty jesteś, żeby mnie oceniać?! Dobrze wiedzieć co o mnie naprawdę myślisz, przejechałam się na tobie, fajnie k***a, dzięki! Nie wpi****aj się więcej w moje życie, to moje i Maciusia życie i c***j ci do tego jak i za co żyjemy! Ja wiem lepiej jak mam żyć!

Drzwi trzasnęły, kurtyna opadła. Od miesiąca mam ujmującą ciszę...

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 468 (554)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…