Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#69949

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia z cyklu "mam znajomości, to wiem co mam mówić".

Jak wcześniej pisałam, moi rodzice prowadzą rodzinę zastępczą. Dzieciaki bywają bardzo różne, już się nauczyliśmy że opinia "psychologiczno-pedagogiczna" to jedna wielka ściema. Jednak do rzeczy...
Przyszedł chłopczyk lat 3,5. Co ważne - rok przebywał w innej rodzinie, która kończy już swoją działalność. Myślałby człowiek że będzie dobrze. No nie do końca.

Według pani, która dziecko przekazywała (i u której do tej pory mieszkał) chłopczyk jest cichutki, skryty i nie mówi (chyba że pojedyncze słowa). Do fryzjera z nim nie chodzi tylko obcina sama, bo nie dałby się fryzjerowi dotknąć. Ogólnie podejrzewa u niego FAS (taka choroba, która może wystąpić jeśli matka piła alkohol w ciąży). No i chłopczyk nie biega bo... ma za sztywne kolana.
Przyjęte do wiadomości, aczkolwiek czasami włączało się lekkie zdziwienie.
Kiedy doszła dokumentacja dziecka, okazało się że nie jest wcale takie spokojne. (Co już chłopak zdążył pokazać).

Ataki histerii, opóźnienie w rozwoju, wcześniej wspomniane "sztywne kolana" i inne cuda.
Jaka okazała się prawda? Ataki histerii owszem, występowały. Ale dzieciak kierował się tym, kiedy chciał coś dostać. Jak już zorientował się że płacz 45 minut nic mu nie da, przestał.
Biega jak młoda sarna, uwielbia wręcz przebywać na dworze. Do fryzjera poszedł, trochę był wystraszony ale obyło się bez płaczu ani innych problemów. I... ta dam! Okazuje się że chce mówić i próbuje. Po miesiącu zaczął już sam składać proste zdania. (Kiedy do nas trafił, na psa mówił "hau hau", postęp więc rażący.)
Skąd takie zaniedbania? Pani która go miała, razem ze swoją znajomą pediatrą wymyślały coraz to ciekawsze przypadłości żeby wyjaśnić... brak zainteresowania dzieckiem. Bo chłopiec jedyne czego potrzebował to odrobina ciepła.

Nie mówił - bo nie musiał. Żeby nie płakał (a był w tym na prawdę wytrwały), miał wszystko podstawione pod nos.

Układy

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 499 (545)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…