Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#71268

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Studiuję - jeszcze! - na pewnej uczelni, której regulamin w wyjątkowych okolicznościach zezwala studentowi na wzięcie krótkoterminowego urlopu dziekańskiego na okres do dziesięciu tygodni. Skorzystałam z niego ze względu na problemy ze zdrowiem i otrzymawszy urlop dziekański na osiem tygodni, wyjechałam na leczenie, wracając dopiero na sesję.
I pojawił się problem, ponieważ większa część prowadzących stwierdziła, że przekroczyłam dozwoloną ilość nieobecności, a zatem oni nie mogą zaliczyć mi modułu.

Po co zatem jest możliwość wzięcia takiego urlopu, skoro według nich zaprzepaszcza on możliwość zaliczenia przedmiotu? Żaden z prowadzących nie umiał mi na to pytanie odpowiedzieć.

Niestety w przypadku krótkoterminowego urlopu dziekańskiego, regulamin nie określa sposobu zaliczenia modułów. Byłam na rozmowie z prodziekanem ds studenckich, który ten urlop mi udzielił, wystawił pismo, w którym prosi o usprawiedliwienie nieobecności oraz zezwolenie na zaliczenie przedmiotu. Trzech prośbę spełniło, trzech nie.

Znów wybrałam się do dziekana, na co ten odparł, że nie ma możliwości wpłynięcia na prowadzących i to od ich dobrej woli zależy czy mnie dopuszczą czy nie. Zapytałam go po co zatem taki urlop, skoro wzięcie go skutkuje niezaliczeniem przedmiotu. Usłyszałam, że to indywidualny problem studenta.

Dziś rano mam spotkanie z dziekanem wydziału, a jeśli to nie pomoże, to piszę do rektora, trzymajcie kciuki.

uczelnia wyższa

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 405 (423)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…