Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#71789

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przeprowadziłam się do innego województwa. Byłam już u kilku lekarzy, mniej czy bardziej specjalistycznych, pytając o terminy do innych byłam pozytywnie zaskoczona, że oczekiwania zaledwie 1-2 tygodnie, w najgorszym przypadku 2-3 miesiące. Ale dziś okazało się, że nie wszystko tu jest tak piękne, jak się wydawało.

Moja mama potrzebuje wizyty u specjalisty od chorób wątroby. W grudniu dzwoniłam do kilku przychodni w różnych województwach i słyszałam "6-9-15 miesięcy". Chyba za ostatnim telefonem do miasta obok udało mi się zapisać mamę na 11 marca. Mama zapomniała, na którą godzinę, więc wczoraj, tj. dzień przed wizytą, zadzwoniła na oddział i dowiedziała się, że musi przyjechać na 8.00 i czekać. Co zrobić, coś za coś. No więc pojechała, czekała, razem z nią kilkanaście osób... I o godzinie 11.00 przyszła pielęgniarka i oznajmiła, że lekarz jest chory i MOŻE będzie za 2 tygodnie. Albo za 3. A w sumie to on jest stary i nie wiadomo, czy w ogóle będzie.
Tadam!

sluzba_zdrowia

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 226 (262)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…