Na początku roku moi rodzice wyczerpani psychicznie przez MOPR, zrezygnowali z prowadzenia rodziny zastępczej. Dlaczego dokładnie, to sprawa na kilka historii.
Wczoraj do drzwi zapukał kurator sądowy. Chciał zobaczyć dziecko, którego od ponad dwóch miesięcy u nas nie ma. Nie miał pojęcia, że działalność zakończona ani gdzie jest teraz dziecko.
Kto piekielny? MOPR, który nie poinformował, czy sąd, który nie zajrzał w dokumenty?
Moi rodzice wysłali bowiem poleconym stosowną informację do sądu, z sygnaturą sprawy tego dziecka.
Wczoraj do drzwi zapukał kurator sądowy. Chciał zobaczyć dziecko, którego od ponad dwóch miesięcy u nas nie ma. Nie miał pojęcia, że działalność zakończona ani gdzie jest teraz dziecko.
Kto piekielny? MOPR, który nie poinformował, czy sąd, który nie zajrzał w dokumenty?
Moi rodzice wysłali bowiem poleconym stosowną informację do sądu, z sygnaturą sprawy tego dziecka.
Bajzel kółka i spółka czyli sądy ośrodki pomocy rodzinie
Ocena:
314
(322)
Komentarze