Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72360

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Niedawno moja lekarka zmieniła mi tabletki na depresję. Miałam dokończyć poprzednie opakowanie, a następnie przejść na nowe. Dzisiaj mijam na ulicy aptekę i widzę, że nie ma klientów, a, wejdę, zapytam, czy mają, za ile itd.
Podaję pani z okienka grupę leku, ale mówię, że w nazwie nie jestem pewna jednej literki, Lenuxin albo Linuxin. Weszłam tylko po informację, nie miałam przy sobie recepty.
W odpowiedzi zostałam skrzyczana, że skoro przychodzę powinnam dokładnie wiedzieć, co chcę, a zwłaszcza jeśli chodzi (tu spojrzenie jak na skorpiona) o TAKIE leki.

Pomijając ton i krzyk tej pani, w samej treści odpowiedzi niby coś racji było, ale czy tak ciężko wpisać w komputer obie nazwy i zobaczyć, którą katalog leków "zna" - ta będzie poprawna?

apteka

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 184 (216)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…