Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72459

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Zdarza się, że przychodzi ktoś z pretensjami, że lek "nie działa", np w kroplach do nosa pompka się zepsuła, albo syrop ma wyraźne ślady napoczęcia (rzadko, ale się zdarzyło parę razy), albo po prostu syrop na kaszel "za słaby, raz zażyłem i dalej kaszlę". Wszystkich pobiła pani, lat około 45, z wyglądu ogarnięta życiowo, która wczoraj wieczorem miała pretensje o żel intymny
https://bezrecepty.doz.pl/produkty/p79707-PrOVag_zel_30_g?gclid=CKTer47QkswCFRG3Gwod-FwFyQ&gclsrc=aw.ds

- Ginekolog mi to przepisał, ale w ogóle się nie pieni, umyć się tym nie da, i strasznie małe za tę cenę.
- Ale to nie służy do mycia, to się stosuje po umyciu się w celu ...(blablabla)
- Ale jak to po umyciu, to mam wysmarowana iść spać???

Jedyne co mogłam zrobić to po dłuższej dyskusji wysłałam panią z powrotem na doedukowanie się do ginekologa.

Naszła mnie refleksja, ze cały naród gada o in vitro, aborcji i antykoncepcji, a wiele osób ma problem z podstawowymi rzeczami jak żel intymny albo obsługa i przechowywanie prezerwatyw...

Apteka

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 202 (228)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…