Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#73135

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ze znajomymi wynajęliśmy apartament w Hostelu, mieszkanko na 7 osób, wynajęte na około tydzień. Sytuacja wyglądała tak, że nie wszędzie chodziliśmy razem, czasem ktoś chciał wrócić wcześniej, toteż chcieliśmy skorzystać z usługi "dwudziestoczterogodzinna recepcja" w celu zostawienia kluczy. No właśnie, chcieliśmy.

Recepcja działa "24H", ma jednak przerwę. Przerwa trwa od 20:00 do 10:30. Tak, ponad czternaście godzin przerwy. Z bólem przyjęliśmy to do wiadomości i jeden z nas tak sobie ustawił plan dnia, że z pewnością wróci na miejsce przed początkiem "przerwy", nie będzie problemu z zostawieniem kluczy.

Około południa, zjawiam się na recepcji, za ladą siedzi chłopak (w wieku około 20 wiosen), kładę klucze na ladzie, dziękuję i kieruję się do wyjścia. Po chwili słyszę wołanie chłopaka zza lady:

CH - Przepraszam! Co pan robi?!
Ja - Zostawiam klucze, przed 20:00 z pewnością wrócimy.
CH - Ale tak przecież nie można, nie może pan zostawić kluczy.
Ja - Dlaczego?

I tutaj chłopak sprawił, że zrobiło mi się słabo.

CH - Bo jak ja je wezmę, to potem mogą mnie państwo osądzić o kradzież, i że... i że... i że przyjdziecie i powiecie, że czegoś nie macie, a mieliście w apartamencie, to osądzicie mnie o kradzież.

Nigdy nie spotkałem się z takim tłumaczeniem. Wszędzie na klatce schodowej są kamery, także ewentualny "oskarżony" miałby sprawę z głowy.

Ja - Wie pan, recepcja jest czynna i potrzebujemy oddać klucze, bo nie wiemy kto pierwszy wróci.
CH - Ale ja nie mogę, bo potem mogą mnie państwo oskarżyć.

Próbuję wyjść jakoś z sytuacji i pytam się o zapasowe klucze:

Ja - Czy te klucze to jedyny egzemplarz? Czy są jeszcze inne klucze do apartamentu?
CH - No tak, są - skinął głową do szafki z tyłu recepcji.
Ja - Czyli i tak ma pan klucze do apartamentu?
CH - No tak, mamy zapasowe klucze.
Ja - To dlaczego nie może pan wziąć tych, skoro i tak ma pan drugi komplet w szafce?
CH - No bo jak wezmę, to mnie mogą państwo oskarżyć o kradzież.

Ręce i nogi opadają.

recepcja

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 378 (398)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…