Rekrutacje IT - część druga: Tania siła robocza w PL
"Szukamy człowieka!"
Super, sprawdzam zakres obowiązków i widzę: programista + tester + analityk biznesowy + PM + ...sprzedawca (hitem było ogłoszenie, gdzie do tego wszystkiego dochodził doradca zarządu).
Grzecznie pytam pana rekrutera, czy zarobki to suma pensji 6 ludzi? Pan się prawie obraża, że sobie jaja robię.
"BO TO SZWAJCARIA JEST!!!". Aha. Za 2/3 (szwajcarskiej) najniższej*, start za 2 tygodnie. Aha. na 2-3 miesiące, aż kogoś nie znajdą na stałe. Aha.
* Takie warunki dostałam: 2/3, bo formalnie miałam być zatrudniona na śmieciówkę w PL, tamta firma płaciła najniższą, 1/3 brał pośrednik. Czyli ja miałam dostać max 10k brutto, ok 7k netto kosztuje wynajem mieszkaniopodobnej dziury 20 km od miejsca pracy.
edit: to nie była praca zdalna, tylko praca w Szwajcarii, dlatego wynajem mieszkania we własnym zakresie był konieczny
"Szukamy człowieka!"
Super, sprawdzam zakres obowiązków i widzę: programista + tester + analityk biznesowy + PM + ...sprzedawca (hitem było ogłoszenie, gdzie do tego wszystkiego dochodził doradca zarządu).
Grzecznie pytam pana rekrutera, czy zarobki to suma pensji 6 ludzi? Pan się prawie obraża, że sobie jaja robię.
"BO TO SZWAJCARIA JEST!!!". Aha. Za 2/3 (szwajcarskiej) najniższej*, start za 2 tygodnie. Aha. na 2-3 miesiące, aż kogoś nie znajdą na stałe. Aha.
* Takie warunki dostałam: 2/3, bo formalnie miałam być zatrudniona na śmieciówkę w PL, tamta firma płaciła najniższą, 1/3 brał pośrednik. Czyli ja miałam dostać max 10k brutto, ok 7k netto kosztuje wynajem mieszkaniopodobnej dziury 20 km od miejsca pracy.
edit: to nie była praca zdalna, tylko praca w Szwajcarii, dlatego wynajem mieszkania we własnym zakresie był konieczny
praca
Ocena:
147
(191)
Komentarze