Kupno/Sprzedaż
Po przeprowadzce do nowego mieszkania (nieumeblowanego) szukałam mebli z drugiej ręki. Znalazłam na twarzoksiążce Pana, który ogłasza, że się wyprowadza, meble ma do sprzedania. Kontaktuję się z Panem, on cały szczęśliwy bo chciałam kupić cały komplet.
Powiedziałam, że mogę zabrać meble jak tylko zorganizuję sobie transport, bo samochodem nie dysponuję. Dla Pana był to żaden problem, on zarezerwuje meble dla mnie.
Pogrzebałam po internetach, znalazłam samochód dostawczy z kierowcą do wynajęcia, zamówiłam na następny dzień. Piszę do Pana od mebli, że pojawię się jutro. A on na to cały zadowolony, o przepraszam, ale meble już sprzedałem.
Badum tss....
Po przeprowadzce do nowego mieszkania (nieumeblowanego) szukałam mebli z drugiej ręki. Znalazłam na twarzoksiążce Pana, który ogłasza, że się wyprowadza, meble ma do sprzedania. Kontaktuję się z Panem, on cały szczęśliwy bo chciałam kupić cały komplet.
Powiedziałam, że mogę zabrać meble jak tylko zorganizuję sobie transport, bo samochodem nie dysponuję. Dla Pana był to żaden problem, on zarezerwuje meble dla mnie.
Pogrzebałam po internetach, znalazłam samochód dostawczy z kierowcą do wynajęcia, zamówiłam na następny dzień. Piszę do Pana od mebli, że pojawię się jutro. A on na to cały zadowolony, o przepraszam, ale meble już sprzedałem.
Badum tss....
przeprowadzki
Ocena:
204
(248)
Komentarze