Inspirowany historią aggoita http://piekielni.pl/75136, postanowiłem dodać coś od siebie.
X lat temu, kiedy byłem kierowcą dostałem kurs z Gdańska do Olsztyna. Dla nie znających geografii napisze, że pokonanie tej trasy zajmowało około 4 godziny.
Przez całą drogę na CB radiu co 2-3 minuty słyszałem głos pytający: "Czy są tu jakieś panie chętne na seks?". Non stop, bite 4 godziny w kółko to samo pytanie. Oczywiście nie doczekał się pozytywnej odpowiedzi.
Domyślam się, że nie był to pierwszy raz, kiedy o to pytał. Zastanawia mnie tylko czy kiedykolwiek dostał pozytywną odpowiedź, czy po prostu pytał o to z nudów?
X lat temu, kiedy byłem kierowcą dostałem kurs z Gdańska do Olsztyna. Dla nie znających geografii napisze, że pokonanie tej trasy zajmowało około 4 godziny.
Przez całą drogę na CB radiu co 2-3 minuty słyszałem głos pytający: "Czy są tu jakieś panie chętne na seks?". Non stop, bite 4 godziny w kółko to samo pytanie. Oczywiście nie doczekał się pozytywnej odpowiedzi.
Domyślam się, że nie był to pierwszy raz, kiedy o to pytał. Zastanawia mnie tylko czy kiedykolwiek dostał pozytywną odpowiedź, czy po prostu pytał o to z nudów?
Ocena:
165
(205)
Komentarze