zarchiwizowany
Skomentuj
(6)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Refleksje po wczorajszym spacerze z [P]rzyjaciółką.
Otóż ma ona [K]oleżankę, która wychowuje 15letniego [S]yna.
Poszedł do gimnazjum osiedlowego, bo do wymarzonego były 3 przystanki tramwajem i " on sobie nie poradzi".
Zakupów też nie potrafił zrobić.
Teraz pzychodzi do wyboru liceum, na osiedlu nie ma żadnego, i powstaje problem.
Ostatnio proces decyzyjny, czy poslac [S] po zmroku do sklepu trwał u [K] 40 minut. Dzieciak w końcu do sklepu nie poszedł, " bo było ciemno".
Otóż ma ona [K]oleżankę, która wychowuje 15letniego [S]yna.
Poszedł do gimnazjum osiedlowego, bo do wymarzonego były 3 przystanki tramwajem i " on sobie nie poradzi".
Zakupów też nie potrafił zrobić.
Teraz pzychodzi do wyboru liceum, na osiedlu nie ma żadnego, i powstaje problem.
Ostatnio proces decyzyjny, czy poslac [S] po zmroku do sklepu trwał u [K] 40 minut. Dzieciak w końcu do sklepu nie poszedł, " bo było ciemno".
nadopiekuńczość dzieci wychowanie samodzielność
Ocena:
-8
(32)
Komentarze