Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77273

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Panowie, wytłumaczcie mi dlaczego jeśli dziewczyna wam się podoba, to jest super, śliczna, miła, słodka, najlepsza, najpiękniejsza itd..

A jeśli tylko da wam kosza, zwyzywacie ją od najgorszych, że się puszcza i jest największą dzi*ką, że jest brzydka, gruba i w zasadzie to się wam nie podoba.

Ze ślicznej dziewczyny zmienia się w dzi*kę, su*kę i szmatę?
Rozumiem, że macie jakąś tam "męską dumę" (Gdy zapytałam się o to brata powiedział o jakiejś męskiej dumie), ale serio tak słabo przyjmujecie krytykę, odrzucenie?

Historia: Mój kolega o siebie nie dba. Powiedzmy to szczerze: Nie dba o siebie. Gdy coś mówi, na kilometr czuję smród z jego ust. Skarpetek chyba nie zmieniał od tygodnia, często widać, że ma brud na szyi, jest gruby, jego zęby przybierają kolor żółty itd.. I to nie przez biedę, ma własne mieszkanie, tylko po prostu mu się nie chce.

I on postanowił wystartować do ślicznej dziewczyny, mojej koleżanki z pracy. Zastanawiam się czego oczekiwał... Że rzuci mu się w ramiona brudnej, przepoconej bluzki i go pocałuje gdy usłyszy:
- ANIA, BO JA...TEN... NO.. WIESZ.. JESTEŚ ZAJEBISTA I W OGÓLE I KOCHAM CIĘ!!

Chwilę później zmieszał ją z błotem, DAŁA MU KOSZA. Ciekawe dlaczego...
Koniec końców wyszło, że 'dupa' nie wie co traci, bo mogła mieć "prawdziwego mężczyznę", a nie jakiegoś chłopaczka...

EDIT: Specjalnie dla wielce oburzonych panów :) To chyba logiczne, że nie chodzi mi o wszystkich mężczyzna na świece i jest wiele wspaniałych, normalnych facetów, ale niestety większość się tak zachowuje. Nie oszukujmy się.

Chłopcy

Skomentuj (48) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 254 (368)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…