Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77374

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wracałem do domu o dosyć później godzinie, na półpiętrze zastałem latorośl sąsiadów (około 16lat) próbującą się dotoczyć do mieszkania. Dotoczyć to odpowiednie słowo, bo była nawalona jak messerschmitt.

Dwa dni później zapukali do mnie Panowie Policjanci w sprawie wyżej wymienionych sąsiadów, czy wszystko z nimi w porządku, czy słyszałem może jakieś krzyki i tym podobne.

Początkowo myślałem, że kogoś zabili, ale nie - otóż rodzice wydarli się na swoją pociechę za stan i godzinę powrotu do apartamentu oraz nagrodzili adekwatnie karami, a Ona zadzwoniła po bagiety, że rodzice się nad nią znęcają psychicznie i w ogóle przemoc w rodzinie.

Przeraziło mnie to tym bardziej, kiedy usłyszałem od stróżów prawa, że to nie jest odosobniony przypadek i zdarza się coraz częściej ostatnimi czasy.

Zarzućcie mi, że się nie znam i jestem staromodny, ale jakim cudem nowe metody wychowawcze są lepsze od kabla od grzałki, skoro doprowadzają do czegoś takiego?

Skomentuj (24) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 238 (298)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…