Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79064

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Na fali historii o piekielnych listonoszach i kurierach dodam coś od siebie.

Z racji tego, że mojego brata często nie ma u niego w domu, wszystkie przesyłki adresowane na brata są dostarczane do nas.

Jakież było moje zdziwienie, gdy po powrocie ze sklepu zobaczyłam pod drzwiami paczkę. Wtaszczyłam ją do domu i napisałam bratu wiadomość, że przyszła przesyłka. Nie wspominałam o tym, jak ją znalazłam, byłam przekonana, że brat tak się umówił z kurierem.

Gdy przyjechał po paczkę wyraził swoje zdumienie, że paczka została dostarczona tak szybko (był przekonany, że przyjdzie w następnym dniu). Wtedy opowiedziałam mu o tym, jak znalazłam paczkę pod drzwiami. Przyznaję — nigdy nie widziałam brata tak zdenerwowanego, w takiej furii. Nie wiem, co dokładnie było w tej paczce, ale podobno jej wartość przekraczała kilkaset złotych.

Z tego co wiem, skarga na kuriera poszła. Dodatkowo brat zastanawia się, czy nie oskarżyć kuriera o sfałszowanie podpisu.

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 166 (178)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…