Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#80261

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kolejna historia ze sklepu zoologicznego.

Z pozoru nieszkodliwy [P]an uprzejmie się wita i rozgląda po sklepie. Przywitałam się, zapytałam w czym mogę pomóc, wywiązuje się taki dialog:

[P]: Poproszę krople na pchły dla psa.
[J]: Ile waży pies?
[P]: Tak z 35 kilo, ale może pani dać więcej, bo to jeszcze na dwa koty.
[J]: Pudełko zawiera jedną dawkę, a dla kotów mamy inny preparat.
[P]: Eee tam, przecież to jedno i to samo jest.
[J]: Nie proszę pana, preparatem dla psów można kota otruć.
[P]: A to nie szkodzi, bo to i tak nie moje, tylko sąsiada.
I w śmiech.

Miałam nadzieję, że żartuje. Nie żartował.

zoologiczny

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 110 (140)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…