Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#81142

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dziś podczas popołudniowej przebieżki miałam to wątpliwe szczęście, że wpadłam na grupę śniadych nastolatków z wolna kroczących całą szerokością chodnika, rzecz jasna gluchych na 'przepraszam' w dwóch językach (nie jestem ksenofobem, ale nawet niemieccy turyści w Polsce mniej się panoszą;p).
Przypomniało mi się przedziwne zdarzenie, być może wynikajace z różnic kulturowych.

Mianowicie kilka lat temu, mieszkalam w pewnym większym mieście za zachodnią granic. Było to na długo przed tzw 'kryzysem migracyjnym' niemniej widok 'egzotycznych Niemców' do rzadkości nie należał, aczkolwiek wtedy mniej się słyszało o tych wszystkich skandalicznych zachowaniach. Jedna sytuacja do dziś mnie bawi.
Tłoczny deptak, upał wybitny, ławek wolnych brak. Taka sytuacja. Spożywamy więc z Mamą lody na stojąco. Pewien pan o bliskowschodnich rysach twarzy postanowił się nad nami zlitować i ustąpić miejsca. Wstał? Nieeee... Żonie kazał ;).

Z uprzejmości nie skorzystałyśmy.

Rodowici Niemcy

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -1 (27)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…