Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#81529

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dowód na to, że ludziom nie dogodzisz.

Mieszkam w małej miejscowości, którą przecina droga o bardzo dużym natężeniu ruchu. Jako że drogą tą codziennie jadę do pracy, mam możliwość zaobserwowania tego, co się dzieje. Tyle tytułem wstępu.

Jakiś czas temu zauważyłam, że wzdłuż drogi zaczynają pojawiać się wysokie betonowe słupy - znak, że w niedalekiej przyszłości pojawią się ekrany akustyczne (dźwiękoszczelne, dźwiękochłonne, zwał jak zwał). Pomyślałam: „fajnie, w końcu coś ruszyło". Z tego co pamiętam, ludzie już od dłuższego czas starali się, aby te ekrany powstały.

Od trzech dni jednak prace ustały. Ludzi brak, maszyny stoją w miejscu. Podpytałam znajomego (jeden z zainteresowanych powstaniem tych ekranów), czy orientuje się, dlaczego prace ustały.

Okazało się, że aby wybudować ekrany trzeba wyciąć kilka drzew. Na tę wiadomość ludzie się oburzyli i podobno napisali jakąś petycję (nie wiem gdzie), żeby te drzewa zachować. Nie pomogły tłumaczenia, że na tym etapie prac przestawienie ekranów jest niemożliwe. Z tego, co mówił kolega padło hasło, że w sumie jak jest przerwa w ekranach z racji wjazdów na posesję, to można zrobić przerwę z racji drzew. Tutaj znów oburza się właściciel domu, wzdłuż którego stoją drzewa (nie stoją na jego działce), że skoro ma wjazd na posesję "od tyłu”, to chce mieć ekrany na całej długości.

Jedyny głos rozsądku w tej całej batalii rzucił hasło w stylu: "Dlaczego nie wycięto drzew przed rozpoczęciem prac wykonawczych?”. I tutaj najlepsze. Okazało się, że wycinka z nieznanych mi przyczyn została opóźniona, a ekipa stawiająca ekrany stwierdziła, że oni maja terminy i pracować muszą. To się napracowali.

No i prace stoją, bo trwa "przepychanka". Z ciekawości sprawdzałam, na razie o tym wszędzie cicho, ale myślę, że to tylko kwestia czasu, póki ktoś nie nagłośni sprawy.

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 90 (108)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…