Skąd się biorą wysokie ceny za OC/AC? W dużej mierze podziękujcie za to ASO.
Znajomy miał niedawno stłuczkę. Nic poważnego, do wymiany przedni grill i lampa. Plastiki i blachy w zasadzie nienaruszone, jedynie z zatrzasków wyskoczyły. Szkoda poszła przez AC, po kilku dniach przyjechał rzeczoznawca wycenić koszt naprawy. I znajomemu z wielkim hukiem kopara opadła. Za naprawę w.w. szkody, wyszło 8500 zł.
Wycena szczegółowa:
lampa - 1000zł
grill - 1500zł
robocizna, w tym poskładanie plastików i blach, które wyskoczyły - 6000zł.
Z ciekawości sprawdził, za ile orientacyjnie mógłby kupić poszczególne elementy. Z robocizną, w nieautoryzowanym warsztacie, zmieściłby się w 1500 zł. I samochód miałby w zasadzie następnego dnia, bo blacharz wprost mu powiedział, że mając części, to jest kilka godzin roboty. A tak, auto uziemione na ponad tydzień...
Znajomy miał niedawno stłuczkę. Nic poważnego, do wymiany przedni grill i lampa. Plastiki i blachy w zasadzie nienaruszone, jedynie z zatrzasków wyskoczyły. Szkoda poszła przez AC, po kilku dniach przyjechał rzeczoznawca wycenić koszt naprawy. I znajomemu z wielkim hukiem kopara opadła. Za naprawę w.w. szkody, wyszło 8500 zł.
Wycena szczegółowa:
lampa - 1000zł
grill - 1500zł
robocizna, w tym poskładanie plastików i blach, które wyskoczyły - 6000zł.
Z ciekawości sprawdził, za ile orientacyjnie mógłby kupić poszczególne elementy. Z robocizną, w nieautoryzowanym warsztacie, zmieściłby się w 1500 zł. I samochód miałby w zasadzie następnego dnia, bo blacharz wprost mu powiedział, że mając części, to jest kilka godzin roboty. A tak, auto uziemione na ponad tydzień...
Ocena:
170
(178)
Komentarze