Historia o religii w szkołach.
Do liceum, które skończyłam, chodzi moja kuzynka. Po pierwszym zebraniu, tym organizacyjnym i otrzymaniu planów zajęć na cały semestr, wśród rodziców zawrzało. Według nich jest za dużo religii (2 w tygodniu) i chore zasady, czyli pierwszopiątkowa msza dla uczniów, która jest obowiązkowa i jest w zamian pierwszej lekcji tego dnia. Dodatkowo nie ma możliwości zwolnienia się z religii i zamienienia jej na etykę.
Wiecie, mogłoby to się wydawać dziwne, jak na szkołę. Jest tylko jedno ale. Jest to szkoła katolicka. Prywatna, w której dyrektorem jest ksiądz. Nikt nikomu nie każe posyłać tam dzieci, a szkoła ta istnieje od ponad dwudziestu lat, więc zasady, które w niej obowiązują są powszechnie znane. Dodatkowo w naszym mieście jest dużo szkół, a w jej bliskim sąsiedztwie dwie inne, więc to nie jest tak, że ktoś tam idzie, bo nie ma innej szkoły blisko domu. Co prawda, jest w niej wysoki poziom i stuprocentowa zdawalność matur, ale oczywiście to nie jedyna taka szkoła...
Naprawdę nie można iść do innej szkoły, skoro takie rzeczy tak bardzo przeszkadzają?
Do liceum, które skończyłam, chodzi moja kuzynka. Po pierwszym zebraniu, tym organizacyjnym i otrzymaniu planów zajęć na cały semestr, wśród rodziców zawrzało. Według nich jest za dużo religii (2 w tygodniu) i chore zasady, czyli pierwszopiątkowa msza dla uczniów, która jest obowiązkowa i jest w zamian pierwszej lekcji tego dnia. Dodatkowo nie ma możliwości zwolnienia się z religii i zamienienia jej na etykę.
Wiecie, mogłoby to się wydawać dziwne, jak na szkołę. Jest tylko jedno ale. Jest to szkoła katolicka. Prywatna, w której dyrektorem jest ksiądz. Nikt nikomu nie każe posyłać tam dzieci, a szkoła ta istnieje od ponad dwudziestu lat, więc zasady, które w niej obowiązują są powszechnie znane. Dodatkowo w naszym mieście jest dużo szkół, a w jej bliskim sąsiedztwie dwie inne, więc to nie jest tak, że ktoś tam idzie, bo nie ma innej szkoły blisko domu. Co prawda, jest w niej wysoki poziom i stuprocentowa zdawalność matur, ale oczywiście to nie jedyna taka szkoła...
Naprawdę nie można iść do innej szkoły, skoro takie rzeczy tak bardzo przeszkadzają?
Ocena:
168
(222)
Komentarze