Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#83967

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W zeszły piątek zawiozłem "siostrę" (#81467) z dzieciakami na ferie.
Po kilku godzinach jazdy zaparkowałem pod hotelem, zatargałem narty do narciarni, zaniosłem walizki do pokoju. Dostałem całusa w policzek i:

- Dziękuję ci, kochany jesteś. Tylko uważaj jak będziesz wracał. Szerokiej drogi.

To była kropla, która przelała czarę goryczy, napełnianą pracowicie od lat.

- Szerokiej drogi, do k.... nędzy? Na schabowego nie liczyłem, bo wiem, że jesteś centuś niczym Scrooge, ale żeby nie wpaść na pomysł, że po siedmiu godzinach za fajerą, chętnie bym odpoczął trochę i chlapnął kubek kawy, to co trzeba mieć w głowie? Macie tu wi-fi więc sprawdź sobie połączenia kolejowe, bo na mnie w drodze powrotnej nie licz.

Jak się obrazi trudno, jak zrozumie, świetnie. Obstawiam jednak opcję nr 1.
Płakał nie będę.

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 165 (183)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…