Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#87507

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Co kiedy się zepsuje pralka, która jest na przedłużonej gwarancji?

Zepsuła nam się pralka w naszym wynajmowanym mieszkaniu. Coś w środku chyba się urwało, bo hałas był niesamowity przy ostatnim praniu. I teraz nawet przy obracaniu ręcznie bębnem, skrzypi jak stara podłoga.

Właścicielka wysłała nam dokumenty zakupu i certyfikat przedłużenia gwarancji i powiedziała by zadzwonić do serwisu pralek i innych ustrojstw, który nazywa się Perfekt Serwis.

Dzwonię do nich. Oni mówią, że jak na gwarancji jest pralka, to za naprawę jest odpowiedzialny sklep, gdzie była pralka kupiona.

Pralka była kupiona w jednym ze sklepów jednej elektro-sieciówki.
Dzwonię na ich infolinię. Tam dowiaduję się, że mam zadzwonić do autoryzowanego punktu naprawy Elektroluks.

Dzwonię do Elektroluksa. Tam pan mi mówi, że on może pralkę naprawić ale nie w ramach gwarancji, bo za gwarancję odpowiada sieciówka i mam się zgłosić do nich. Mówię Panu, że już dzwoniłam tam i wysłali mnie do niego. On na to, że nie może mi pomóc i bym próbowała z sieciówką.

No to wzięłam w łapę gwarancję i idę do sklepu najbliższego tej sieciówki (na szczęście są otwarte i nawet kolejki nie było).

Pani z informacji mówi mi, że za ubezpieczenie naszej pralki odpowiedzialny jest BNP Paribas i mam zadzwonić tam. Dzwonię tam. Odbiera miła Pani, prosi o numer certyfikatu ubezpieczenia pralki i o imię człowieka, na którego dokument został wystawiony (ktoś z rodziny właścicielki mieszkania). Po czym mówi, że ze względu na to RODO/GDPR nie może nic mi poradzić, bo nie jestem człowiekiem widniejącym na umowie.

Opadły mi gałęzie. No ale, napisałam do właścicielki. Ta jakimś sposobem dogadała się z Paribasem. Oni powiedzieli jej, że zadzwonią do mnie, by się dogadać odnośnie naprawy.

Dzwoni Paribas. Mówią, że niedługo będzie się ze mną kontaktować serwisant by się umówić na dzień i godzinę naprawy. Serwisant z Perfekt Serwisu.

Absurd - poziom Czechy.

Edyta. Już 2 dni czekam na kontakt od serwisu. I nico donico. Pralki niet, my ze współlokatorką wyjeżdżamy w weekend na święta. Zostaje tylko jeden współlokator. Który nie mówi po czesku. Już czuje, że będą przeboje..

uslugi

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 163 (175)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…