Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#89972

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia o cwanym ślusarzu.

Pracuję w Policji.
Zaszła konieczność dostania się do lokalu, w którym znajdowały się nielegalne automaty do gier. Lokal zamknięty, ale wiadomo, że ktoś jest w środku. Po dotarciu do właściciela lokalu przedstawiamy dwie opcje - albo wchodzimy siłowo albo właściciele organizują ślusarza, który bez większych szkód otworzy drzwi. Właściciele wybrali drugą opcję i zadzwonili po ślusarza. Gdy osoba będąca w środku lokalu zobaczyła, że ten zabiera się do rozwiercania zamka, sama otworzyła drzwi od wewnątrz. Ślusarz wrócił do siebie, a my wykonujemy swoje dalsze czynności.

W pewnym momencie przychodzą właściciele i dopytują jak doszło do otwarcia drzwi, skoro zamki całe. Odparliśmy zgodnie z prawdą, że ślusarz nic nie robił, bo drzwi otworzono kluczami od wewnątrz. I wtedy pan właściciel mówi - a ten sku...syn wziął ode mnie 500 zł za usługę i jeszcze fakturę wystawił...
Nadmienić trzeba że ślusarz miał swój zakład naprzeciwko lokalu, który otwieraliśmy.

ślusarz

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 161 (181)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…