Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#9302

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Pewnego dnia udałem się z żoną do piekarni. Podchodzę do lady, żona stoi za mną i się nie odzywa. Pani [S]przedawczyni mówi do [M]nie:

[S]Proszę?
[M]Dzień dobry, cztery małe bułki poproszę.
[S]Cztery?
[M]Tak cztery

No i nie wiem czy miała jakiś chwilowy zanik pamięci, ale po mojej odpowiedzi bułek nie dostałem. Pani za to od razu wyjechała ze standardowym "proszę?" do mojej żony. Patrzymy z żoną na siebie co jest grane. Na szczęście jej bułki udało się już kupić.

piekarnia w CH Belg Katowice

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 96 (174)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…