Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#10144

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia z morałem o kliencie, który nie okazał się do końca piekielny (na szczęście).
Środek sezonu wakacyjnego, mały ruch na warsztacie. Przyjechał klient niemłodym już pojazdem znanej niemieckiej firmy z Wolfsburga.
Przywitał się i mówi, że chce żeby wymienić mu końcówki drążków kierowniczych.
Żaden problem, było wolne stanowisko, klient części miał – robimy od razu.
Praca nieskomplikowana, tylko jego stare końcówki były nawet w niezłym stanie. No ale chce i już. Szybka regulacja zbieżności na koniec, gość zapłacił i pojechał.
Za pół godziny wraca, poczuliśmy się niepewnie – reklamacja? Nie.
Klient chce nowe sworznie wahaczy. Sytuacja ta sama, stare są całkiem niezłe ale mają być nowe i już. Wymieniamy. Zapłacił, pojechał.

Za kolejne pół godziny jest z powrotem.
Chce nowe łączniki stabilizatora. Oglądamy – ma dobre. Upiera się, ale skonsternowany Szef zaczyna gościa wypytywać, dlaczego, czy może jednak my powinniśmy sprawdzić czy koniecznie trzeba. Klient postanowił wykonać „telefon do przyjaciela”. Zaczyna konsultować się z jakimś ekspertem telefonicznie, padają takie słowa jak „półosie”, „łożyska”, „sprzęgło”, „wahacze”. Upierał się nadal, ale w końcu argument „niech Pan da się przejechać zanim Pan zbankrutuje” chyba podziałał. Pojechali z Szefem na jazdę próbną posłuchać co w aucie stuka i wydaje „potworne odgłosy”.

Po 5 minutach wrócili, Szef osobiście otwarł maskę i odłączył... linkę napędu prędkościomierza, którego wysłużony już mechanizm w czasie jazdy piekielnie terkotał i wydawał odgłosy mielenia. Klient sprawdził, pomogło – samochód „naprawiony”, nie terkocze. Z nieco kwaśną miną podziękował i jak to określił, udał się na poważną rozmowę ze szwagrem. Jaki stąd morał? W sporadycznych przypadkach mechanicy są w stanie zlokalizować usterkę samodzielnie, bez pomocy Szwagra, warto im dać czasem szansę.

Wesoły Warsztat

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 732 (798)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…