Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#10520

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia miała miejsce 10 lat temu, ale nadal wywołuje szok na samo wspomnienie.

Moja mama siedziała w poczekalni w przychodni, oprócz niej jeszcze dwie kobiety - a jakże, w wieku babcinym. Najpierw rozmawiały klasycznie - to mnie boli, taką miałam operację, a mój stary to taką, a co tak długo itp. Po chwili jednak ich zainteresowanie przeniosło się na jeszcze jedną kobietę, która weszła do przychodni. Jako że to mała miejscowość, zarówno moja mama jak i obie babcie rozpoznały w zapłakanej, udręczonej kobiecie matkę gimnazjalistki, której pogrzeb miał miejsce zaledwie dwa dni wcześniej.
Dziewczyna umarła na W-Fie z powodu pęknięcia tętniaka, nic nie można było zrobić.

Kobieta usiadła w pewnym oddaleniu, ale nie tak dużym, by nie słyszeć komentarzy babć:
-O, to jest matka tej dziewczyny, co to w szkole umarła!
-Ponoć jej się krew lała uszami, ustami, nawet oczami!
-Ten młody nauczyciel, co ją próbował ratować, to teraz sobie musi badania na AIDS zrobić, bo to cholera wie, co w tej krwi było!
-A słyszała pani, czemu to ona umarła?
-No w głowie jej coś pękło czy coś.
-Pani! Przecież w domu to tak ją bili, że ja się dziwię, że wcześniej nie umarła! Toż to pijoki, pani, wystarczy na matkę popatrzeć! (widocznie uważały, że każda matka po śmierci dziecka ubiera się w zmysłowe sukienki i robi perfekcyjny makijaż).
Miarka się przebrała, gdy matka dziewczyny ukryła twarz w dłoniach i zaczęła szlochać - nie wiadomo, czy z powodu komentarzy babć, czy w wyniku własnych myśli. Wtedy jedna z obgadujących nie wytrzymała i odezwała się bezpośrednio do kobiety:
-Uspokój się! Tu się ludzie leczyć przychodzą, a ty cyrki odstawiasz! Nie ty pierwsza nie ostatnia, zaraz zapomnisz, a zresztą twój stary ci nowe zrobi!
Kobieta nie zareagowała. Moja mama bąknęła coś o tym, że matka nigdy nie zapomni dziecka, ale babcie na nowo pogrążyły się w rozmowie, krytykując niezrównoważenie nerwowe "tych młodych matek" (kobieta była po 40-tce). Zapewne uznały, że z powodu swojej cyklicznej hipochondrii są godne większego współczucia, niż matka po stracie dziecka.

przychodnia

Skomentuj (54) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 763 (857)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…