Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#10762

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Wcześniej byłem biernym użytkownikiem, lecz ostatnia sytuacja z firmą NETIA doprowadziła do tego że piszę.
Otóż z pół roku temu dzwoniono do mnie że umowa, na internet 1 mega, się niedługo kończy i mogą dać nam internet 6 mega + router za złotówkę (akurat takiego urządzonka potrzebowałem), po szybkich konsultacjach w domu zgoda wyrażona, po dwóch tygodniach wszystko oki działa. Jakiś miesiąc później postawiono taką wielką skrzynię rozdzielni telefonicznej. Wtedy oczywiście panom majstrom się zapominało że np. zostawiają wyłączony sygnał idący do domu i przez weekend nie ma netu, ni telefonu (to pomijam bo to standard) ale nic to. I tak nadchodzi 31 maja tegoż roku budzę się rano, ja do netu, a tu lipa dsl nie działa (problem pojawił się dzień wcześniej, ale w nocy wszystko działało więc olaliśmy sprawę). Dzwonię więc po raz pierwszy, mówię panu że mi router dsl nie pokazuje, przez co net nie działa, a na telefonie straszne trzaski. Zgłoszenie przyjęte 24 godziny na realizację. Ze dwie godziny później widziałem jak jakiś monter przejechał koło tej wielkiej skrzynie, może tam coś pogrzebał, pojechał, a w telefonie cisza. 1 Czerwca rano internet jest za to telefonu nie, więc dzwonię znów do NETII, pani tam coś powiedziała że awaria i żeby być cierpliwym. 2 Czerwca ani telefonu ani netu + kolejny telefon do netii. Tutaj formułka proszę być cierpliwym, jakby nie działało jutro proszę zadzwonić. 3 Czerwca Rano net jest 1,5 godziny, po tym mogiła. Najpierw do konsultacji dzwoni moja siostra, która później przekazuje mi że NETIA ma awarię i że nie są w stanie sprostać przesyłowi podanemu w umowie (6 mega) i że ograniczą nam prędkość do 2... (Pominę fakt że moja siostra spędziła na telefonie ze 40 minut, przy czym pani chyba nie zrozumiała że moja sis dzwoni bo nie działa jej internet i nie potrzebuje kupować nowego abonamentu(!!!) na internet 2 mega, mimo że mamy abonament na telefon i net w tej firmie). Dzwonię więc ja i pytam pana, jak to w końcu jest z tymi awariami, czemu jest taka sytuacja, czemu nikt nas nie informował że chcą nam zmniejszyć net (zgłoszenie zwrotne technika jest z przedwczoraj!! czyli z 1), mimo że ja do nich dzwoniłem i w SYSTEMIE mają takie coś wbite??
Net jak nie działa tak nie działa (przeżyłbym zmianę na 2 mega, jednak umowa i abonament jest na 6 i stoimy twardo). W takim razie po południu dzwoni moja mama. Zadaje te same pytania co my i uzyskuje taką samą odpowiedź, w końcu pyta "Co mam i komu napisać żeby rozwiązać z państwem umowę z której nie są państwo w stanie się wywiązać??"
Koniec końców, ponoć jutro ma być monter (w co wątpię), mama zerwie umowę z winy NETII (to raczej pewne), a jutro pojedziemy do TPSY popytać co i jak (to na pewno).
A moim zdaniem całą winę należy zrzucić na tę wielką skrzynkę rozdzielczą. Podejrzewam że się po prostu przegrzewa jak cholera i dopiero jak ostygnie trochę to zaczyna dobrze działać...

Sorki za błędy ale jeszcze mnie wnerw na nich trzyma

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 3 (45)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…